RODZICE MOJEJ MAMY - JANINY SKUBA ;
HELENA SKUBA z d. URBANOWICZ (1874 -1965) i
FELIKS SKUBA ( 1870 - 1941 r.)
HELENA i FELIKS SKUBA Z DZIEĆMI - od góry z lewej stoją ;
ALEKSANDER , LLZBIETA , WŁADYSŁAW ,siedza ;
MARYSIA , ich RODZICE - Helena i Feliks , JANINA - Moja MAMA
i na dole LONEK ...Brak; TADEUSZA , WITOLDA i JÓZI....
Moja MAMA - 18-letnia ; JANINA SKUBA
Z KOCHANĄ BABCIĄ ; KRAMARZ - Herbu ABDANG
TARNÓW 1925 r. pochodziła z rodziny WŁAŚCICIELI
ZIEMSKICH m.in. WESOŁOWA pod TARNOWEM - gdzie
byl DWÓR w którym żyły rodziny KRAMARZ i
URBANOWICZ oraz pracownicy ich obłsugujacy, m.in.
stolarz - FELIKS SKUBA , który zakochał się w HELENIE
URBANOWICZ -(popełniła MEZALIANS ) i dlatego
zamieszkali w TARNOWIE .Mieli 9-ro DZIECI...
PRA-BABCIA KRAMARZ zyła blisko 100 - LAT...
Ostatnie lata mieszkała w WIELICZCE
k/KRAKOWA Z BARBARĄ LASKOWSKĄ z d. URBANOWICZ
- SIOSTRĄ HELENY SKUBY i Jej - Córką BARBARĄ z męza DYDEK.
Brat Mój JERZY KRATERSKI ,który studiował na AKADEMI w
KRAKOWIE , CZĘSTO JE W WIELICZCE ODWIEDZAŁ ...
JA BYŁEM U PRA-BABCI - KRAMRZOWEJ w 1952 r...
---
SKARZYSKO 1928 ROK ; JANINA SKUBA Z WIZYTĄ
U BARATA - TADEUSZA , KTÓRY PRACOWAŁ PRZY BUDOWIE
ELEKTROWNI - STARACHOWICE , RAZEM ZE SWOIM KOLEGĄ
z POLITECHNIKI - INZYNIEREM STEFANEM KRATERSKIM...
I TAK SIĘ POZNALI MOJI RODZICE ... ,A TADEUSZ W 1938 r.
PODAWAŁ Mnie do CHSZTU ŚWIĘTEGO RAZEM Z IRENĄ SKUBA ;
ZONĄ WITOLDA ...Po prawej stronie TADEUSZ i jego zona LITA Z
CÓRKAMI ; WANDĄ I IRKĄ .. A po lewej str. TADEUSZA - M0ja
MAMA - JANINA SKUBA ....
- - -
W WARSZAWSKIM OGRODZIE w dzielnicy SASKA KĘPA
w tle DOM - IRENY i WITOLDA SKUBY , KTÓRY PRACOWAŁ wtedy w
PAŃSTWOWYCH ZAKŁADACH INZYNIERYJNYCH - jako INZYNIER
-SZEF PRODUKCJI , NADZORUJĄCY PRODUKCJE SAMOCHODÓW...
WCZEŚNIEJ MIESZAKALI WRAZ Z Córkami : DANUTA i MAGDĄ NA
UL. STALOWEJ na WARSZAWSKIEJ PRADZE...
FOTO wykonane przez WITOLDA ; od lewej Brat TADEUSZ , LITA
z MAGDĄ,JANINA,WŁADEK,MARYSIA z DANKĄ, ALEKSANDER,
ELZBIETA z Męzem LUCJANEM ZAWISŁAWSKIM i przed Nią
IRENA SKUBA... W 1944 roku NIEMCY wywiezli WITOLDA i
IRENĘ wraz Ćórkami do obozu pracy w Niemczech, skąd
po II-WOJNIE wyjechali do USA -DETROIT.
- - -
- - -
Piękne - S K U B I A N K I
nad zalewem - rejowskim w SKARZYSKU; od lewej
nad zalewem - rejowskim w SKARZYSKU; od lewej
STEFAN KRATERSKI z Zoną JANINĄ, ELZBIETA,
MARYSIA nad męzem ZYGMUNTEM JAWORSKIM,
IRENA z DANKA i MAGDA i za Nimi LITA .
- - -
BABCIA HELENA SKUBA na IMIENINACH MOJEJ
MAMY - JANINY KRATERSKIEJ w otoczeniu CÓREK
SYNA ,SYNOWEJ,ZIENCIÓW i WNUCZĄT od lewej
JÓZEFA , ELZBIETA,HELENA,ZYGMUNT,MARYSIA,
za Nią WŁADYSŁAW,MARYSIA ,DANKA -Zona
Władysława ,Moj brat JUREK ,ZYGMUNT PIĘKOSZ
Moji Rodzice : JANINA i STEFAN KRATESKI.
Na dole od lewej LUCJAN ZAWISŁAWSKI jego Syn
DARIUSZ, JOLANTA ,HALINA, EWA, JA- ANDRZEJ
i na dolnym schodku ALINA i RENATA
SKARZYSKO czerwiec 1946 r.
SKARZYSKO czerwiec 1946 r.
IRENA i WITOLD SKUBA
Z CÓRKAMI : MAGDĄ , DANUTĄ i Jej Męzem
EDWARDEM DĄBROWSKIM w DETROIT
WITOLD i IRENA SKUBA - w DETROIT
Moja kochana MAMA -JANINA KRATERSKA z Siostrą
ELZBIETĄ ZAWISŁAWKSĄ z d. SKUBA przed Moim
domem RODZINNYM W SKARZYSKU - 10.1947 rok.
Za 2 m-ce MAMA ZMARŁA 23.11.1947 r. opuszczając :
HALINĘ -12 lat, JERZEGO -13 lat i Mnie ANDRZEJA - 9 lat
WITOLD SKUBA nad GROBEM SIOSTRY
WITOLD SKUBA nad GROBEM SIOSTRY
JANINY KRATESKIEJ z jej SYNAMI ; z lewej
ANDRZEJEM , JERZYM i Jego Zony ALBERTYNY
SKARZYSKO 1963 rok.
---
